Portfel Z łososia, Trampki Z łososia, Wazon Z Jesiotrem

Portfel Z łososia, Trampki Z łososia, Wazon Z Jesiotrem
Portfel Z łososia, Trampki Z łososia, Wazon Z Jesiotrem

Wideo: Portfel Z łososia, Trampki Z łososia, Wazon Z Jesiotrem

Wideo: Portfel Z łososia, Trampki Z łososia, Wazon Z Jesiotrem
Wideo: FULL DAY OF EATING 1700 KCAL + WIELKI HAUL JEDZENIOWY niro-bio 2024, Może
Anonim

„Europejska Rosja” - wytłoczona na kawałku najcieńszej skóry o ciepłym kolorze. Pergamin znajduje się w widocznym miejscu w sklepie Shadi w mieście Nazran i bez żadnej wskazówki nie można odgadnąć jego pochodzenia. W dotyku - bardziej miękka niż husky, tylko skórka nie jest jagnięca. Materiałem do przedruku mapy przedrewolucyjnej była kałamarnica - a dokładniej surowce wtórne z jej obróbki.

Image
Image

„Skóra kałamarnicy jest jak złoty liść, można nią pokryć dowolny materiał. Specjalista nie rozróżni gada. Na przykład skóra krowie z wytłoczonym krokodylem i kalmarem na wierzchu. Zwykle im cieńsza skóra, wygląda na „bogatszego”, a kałamarnica jest pięciokrotnie najcieńszą rzeczą, jaką produkuje współczesny przemysł”.

Akhmed Shadiev, mieszkaniec Inguszetii, jako pierwszy na świecie opracował technologię wytwarzania skóry gigantycznej kałamarnicy. Od 14 lat rozwija metody obróbki skór mieszkańców głębin morskich, zamieniając je w materiały o wysokich właściwościach konsumenckich. W 2011 roku zorganizował w Inguszetii pierwsze i jak dotąd jedyne w Rosji przedsiębiorstwo przetwórstwa skór rybnych pod marką Shadi i wraz ze swoim partnerem Aleksandrem Mishinem posiada warsztat w Piatigorsku, w którym szyją różnorodne galanterie. produkty ze skóry łososia, karpia, jesiotra, pstrąga i amura …

„Ryba skóra jest trzy razy mocniejsza niż skóra bydlęca” - mówi.

Ludy Dalekiego Wschodu od wieków szyły ubrania i buty z odpadów rybnych. Ale materiału, którego użyli, nie można formalnie nazwać skórą. Są to skórki surowe, po prostu suszone w ciągu roku na wietrze i rozgniecione patyczkami. Produkty z nich wykonane nie nadają się do prania i nie różnią się miękkością. Inguski biznesmen wymyślił, jak wykonać skórki rybne, aby materiał spełniał współczesne standardy drogich elitarnych skór. A co najważniejsze, był pierwszym na świecie, który opracował nie rękodzieło, ale technologię przemysłową.

Strzyżona ryba

„Och, mam wszystkie ręce w kleju” - mówi Faina Gazdieva, kierownik przedsiębiorstwa Shadi.

W wolnych chwilach od spraw organizacyjnych zajmuje się kreatywnością na oczach klientów w salonie marki Shadi w Nazranie - z kawałków skóry skleja obraz „Pejzaż jesienny”. Trzy kolejne rzemieślniczki szyją kosmetyczki i okładki na paszporty, zakładają nity na breloczki i kleją biżuterię. Ta niewielka pracownia przy salonie jest dodatkiem do głównej szwalni w Piatigorsku, gdzie produkują przedmioty o bardziej złożonym kroju: reprezentacyjne zestawy „na stół menadżera”, albumy upominkowe o Inguszetii, torebki, a nawet buty.

„Ludzie zawsze zadają sobie pytanie, czy są fałszywi, czy nie, i chcą zobaczyć, jak to wszystko się tutaj dzieje” - wyjaśnia Faina.

Na kilku stojakach zawisł cały asortyment gotowych skór rybnych - uelastycznionych, bezwonnych i odpornych na ścieranie. Lakier, hologram, po prostu farba - w katalogu jest ponad sto kolorów. Firma liczy kraje, do których towary były wysyłane do innych pasmanterów w różnym czasie. Istnieje już ponad 40 kierunków importu.

„Rybie skóry to materiał z charakterem” - mówi Faina. W dłoniach ma przetworzoną skórę karpia. Gatunek ten ma duże łuski, a po jego usunięciu pozostają szerokie kieszenie - półfabrykat należy wyciąć przed malowaniem. Jesiotr jest uważany za najbardziej pracochłonny materiał. Twarde ciernie na jego grzbiecie są najpierw mechanicznie "spłaszczane", a następnie chemicznie zmiękczane według specjalnej receptury. Akhmed Shadiev utrzymuje to w ścisłej tajemnicy. W salonie znajduje się kilka ozdobnych wazonów ze skóry jesiotra, które kolcami zdobią drobną galanterię.

„Zajęło mi sześć miesięcy, aby wymyślić tylko sposób na wykonanie wysokiej jakości rybiej skóry, a kolejne siedem lat ciężkiej pracy zajęło mi stworzenie technologii przemysłowej. Dziś jesteśmy jedynymi, którzy ją stworzyli, a to nie jest kwestia nieskromności”- mówi Ahmed.

Shadi od wielu lat jest jedną z głównych marek Inguszetii. Zakupy są wliczone w trasy dla grup turystycznych, w kilku hotelach są stoiska z towarami, a przywódcy republiki prezentują gościom pamiątki ze skór rybnych. Kiedyś teczka z wytłoczonym napisem „Prezydent Federacji Rosyjskiej” i portret pierwszej osoby wykonany techniką kolażu ze skóry łososia trafiły nawet na Kreml.

Materiał z ciemności wieków

„Wszyscy mu powiedzieliśmy: zostaw to! Nie wierzyliśmy w to, ale on osiągnął swój cel. I ciągle ulepsza technologię”.

Jedna z rzemieślniczek, kuter Zalikhan, jest siostrą właściciela Shadiego. Jest profesjonalną krojczynią lekkich sukienek, a jej umiejętności przydały się, gdy jej brat otworzył produkcję w swojej historycznej ojczyźnie. Oboje urodzili się w Kazachstanie, a następnie przez wiele lat mieszkali w Wołgogradzie. To wyjaśnia tajemnicę pojawienia się jesiotra w Inguszetii.

„Mamy ogromną rodzinę, od dzieciństwa musieliśmy pracować - mówi Achmed. - Gdzieś w 1989 roku dostrzegłem okazję do zarobienia pieniędzy. W Stawropolu był wtedy taki specjalista San Sanych, który garbował skóry prawie od czas rewolucji i poszedłem go zobaczyć. na studia”.

Shadiev do perfekcji opanował pracę ze skórą bydlęcą i kozą jodełką, otworzył spółdzielnię i jeszcze przed rozpadem ZSRR uszył pięć tysięcy skórzanych kurtek. Następnie fala importu z Turcji sprawiła, że produkcja wysokiej jakości lokalnych towarów stała się nieopłacalna. Przez jakiś czas Akhmed handlował chemią dla innych producentów, a potem przypadkowo przeczytał, że w dziczy regionu Ussuri ze skór słodkowodnych ryb z czasów starożytnych szyli len i rękawiczki, i namioty, a nawet nici, którymi to wszystko było przytwierdzony. Rzemieślnicy z Dalekiego Wschodu już teraz wytwarzają takie produkty.

"To półprodukt, surowce, materia organiczna - tak zwana" skóra ". Nie można czegoś z niej uszyć maszyną. A skórę uważa się za skórę, gdy przejdzie etap garbowania.".

Niewielkie ilości rybich skór na świecie jest obecnie garbowanych tylko przez pięciu małych producentów, w tym na łowiskach Islandii i Norwegii, a Shadi ma również naśladowców w Rosji. Ale wszystkie te branże Shadiev nazywa „rękodziełem”. Ich technologie nie są przeznaczone na skalę przemysłową, a on sam w latach 90. widział globalny i wciąż niezajęty rynek materiałów nadających się do recyklingu.

„Po prostu to zabierz”

Na półkach w salonie Shadi stoją rzędy butów - buty męskie i trampki damskie z łuskowatą płaskorzeźbą po 10-12 tysięcy rubli za sztukę. dla pary. Ekskluzywne torby - od 14 tysięcy rubli. Gdyby nie Shadiev, cały ten blask zostałby spalony lub zakopany w ziemi, jak to najczęściej ma miejsce w przypadku skór rybnych w Rosji.

„Ze względu na postęp technologiczny, skórki ryb usuwane mechanicznie powstają w ilościach przemysłowych. Na świecie jest 300 gatunków ryb handlowych. Ponad połowa wolumenu łososia jest już uprawiana sztucznie, a zapotrzebowanie ludzkości na filety tylko rośnie.”.

Shadiev jest ekonomistą z wykształcenia i od dawna rozumie, że trudniejsza gospodarka odpadami prędzej czy później stworzy popyt na jego technologie. Kości i głowa ryb zawierające wapń są obecnie co najwyżej stosowane jako uzupełnienie w fermach futrzarskich. Część skóry jest przetwarzana na kolagen na potrzeby kosmetologii i medycyny. Jednak większość produktów ubocznych przemysłu rybnego ulega zniszczeniu, powodując szkody w środowisku. W Unii Europejskiej recykling kosztuje około 12 eurocentów za tonę.

„Rok temu firma w St. Petersburgu zaoferowała mi za darmo osiem ton skór, czyli około 100 tysięcy sztuk - po prostu weź. A ile materiałów nadających się do recyklingu jest wytwarzanych w Chinach! Przeciętna chińska firma jest gotowa wysłać milion skór miesięcznie”.

Bezpłatnie - to tylko odbiór osobisty z przenośnika. Zazwyczaj dostawca musiałby zamrozić odpady dla firmy Shadi i przechowywać je do czasu uformowania partii, co jest kosztowne. Dlatego Shadiev kupuje skórki. Trochę w Moskwie, trochę w Astrachaniu, trochę w Europie, a kałamarnica pochodzi z Peru: 90% kałamarnicy olbrzymiej łowi się w tym kraju.

Jednak garbarnia w Nazranie stoi w miejscu. Moczenie, odtłuszczanie, zmiękczanie, garbowanie, malowanie, natłuszczanie i wykańczanie są zawieszone. Surowce są w zamrażarkach, warsztat i szwalnia Piatigorsk pracują na wcześniej wyprodukowanych zapasach. Shadiev, który właśnie wrócił z zagranicy, wyjaśnia:

„Widzisz, zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w fabrykę w Inguszetii, osiągnęliśmy poważny poziom, mamy sprzęt CNC (sterowanie numeryczne - TASS). Ale teraz zostaję tu tylko z nadzieją, że pojawią się jakieś programy państwowe. podejście państwowe, bez niego nasza firma po prostu dryfuje”.

Pewnego razu producent biżuterii Swarovski zainteresował się skórą kałamarnicy firmy Shadi. Dla takiego klienta konieczne było sprowadzenie dużej partii mrożonego surowca i przede wszystkim rozszerzenie produkcji. Shadiev znalazł nawet inwestora, ale nie udało mu się rozwiązać problemu z działką. Są inne trudności: na przykład zawsze są problemy z importem mrożonych skór - towary są rzadkie, a celnicy są podejrzliwi.

- Wynalazca ma taki los - przeszkody i nieporozumienia. Ale po prostu staję się twardy”- mówi Ahmed.

Zostań patriotą technologicznym

- Na pewno wykonamy na zamówienie torby w szalonych kolorach. Jak tylko dostałem pracę, wszyscy moi znajomi o to pytali. Rozdawali 15 tysięcy rubli na fałszywe repliki, ale my mamy oryginał”- mówi Faina Gazdieva, pokazując torbę z masowej produkcji.

Ostatnio skóry Shadi przeszły rygorystyczną certyfikację we włoskiej Ankonie, a teraz firma będzie mogła współpracować z największymi domami mody. Ale sam Akhmed Shadiev chce zostać marką globalną i teraz zmienia swoją strategię. W domu będzie miał tylko krawiectwo pod własną marką i siecią outletów (sklepy partnerskie są w Mołdawii i Kazachstanie).

- Negocjuję z Norwegią, Wietnamem i Portugalią w sprawie otwarcia garbarni. A jeśli stanę na nogi w Europie, to także tutaj Shadi zacznie się rozwijać. Ten biznes nie może być powiązany z jednym krajem, jest na dużą skalę. To zupełnie nowa branża, nowy kierunek w przemyśle skórzanym.

W Rosji marka Ingush nakreśliła również nowy schemat współpracy z przetwórstwem ryb. Shadiev niedawno podpisał umowę z dużym zakładem w Murmańsku, który chce zorganizować produkcję przy przenośniku. Specjalnie dla nich Shadiev opracował technologię przetwarzania skóry dorsza na pamiątki. Przedstawiciele zakładu zostaną przeszkoleni w garbarni w Nazranie. I odpowiednio pracuj nad technologią Shadi.

„Zrozumiałem najważniejsze - muszę zostać patriotą moich technologii. A kto ich potrzebuje - to nie zależy ode mnie” - mówi Shadiev.

Olga Kalantarova