Wybór Ekspertów: 10 Legendarnych Afrodyzjaków Zapachowych

Wybór Ekspertów: 10 Legendarnych Afrodyzjaków Zapachowych
Wybór Ekspertów: 10 Legendarnych Afrodyzjaków Zapachowych
Anonim

Perfumowe arcydzieła z nutami gardenii, róży, wanilii, piżma i innych afrodyzjaków, które z pewnością opanują zmysły - w specjalnej kolekcji BeautyHack.

Image
Image

Eau de parfum Ardent, Boadicea The Victorious

Perfumy pod obiecującą nazwą „Passionate” zostały stworzone przez utalentowanego perfumiarza Michaela Boady'ego. Marka nie tylko produkuje wyjątkowe zapachy o oryginalnych kompozycjach, ale także ubiera każdy z nich w ręcznie robioną butelkę z tłoczonym srebrem. Ardent nie jest wyjątkiem. Pomimo tego, że zapach należy do kategorii „unisex”, jego akordy są bardzo zmysłowe i kobiece - tak jak nazwa. W nutach głowy wyraźnie słychać turecką różę - afrodyzjak znany od starożytności.

Kwiatową słodycz przewyższa środowisko szafranu i kardamonu oraz nasiona marchwi. W bazie znajduje się również róża - wraz z nutami wosku pszczelego, szlachetnego labdanum i drogocennego oudu. Wszystko razem tworzy zapach, który wzywa do założenia jedwabnej sukienki na cienkich ramiączkach i pójścia na randkę.

Cena: 17016 rub.

Woda toaletowa Omnia Pink Sapphire, Bvlgari

Wiosną rodzina zapachów Omnia wprowadziła kapryśną nowość, która błyskawicznie wprowadza w słoneczny nastrój - wodę toaletową Omnia Pink Sapphire. Perfumiarze zainspirowali się do stworzenia zapachu klejnotem o tej samej nazwie, symbolizującym młodość, dlatego jest on skierowany przede wszystkim do dziewcząt z pokolenia Z. Redaktorka BeautyHack, Natalia Kapitsa, tak opisała zapach: „Świeżość wiosennego ogrodu po deszczu”. Podobało jej się, że Pink Sapphire nie pozostawia po sobie ciężkiego parapetu, ale otula lekką chmurę w ciągu dnia.

A także woda toaletowa przyciągnie uwagę płci przeciwnej dzięki nutom wanilii i piżma w bazie - działają na receptory nerwowe i powodują odprężenie. Ale nie martw się - nie będziesz chciał spać, bo do niezbędnej „iskierki” dodaje akord różowego pieprzu.

Cena (65 ml): 6249 rubli.

Eau de parfum Kirkè, Tiziana Terenzi

Niewielu wie, że historia niszowego domu perfumeryjnego Tiziana Terenzi rozpoczęła się od produkcji świec kościelnych. Guglielmo Terenzi zainteresował się perfumami i zaczął tworzyć także męskie wody kolońskie, niezależnie uprawiając surowce do kompozycji perfum. Jego wnuki, Paolo i Titiana, kontynuowali biznes iw 2012 roku zaprezentowali pierwszy zapach, Tiziana Terenzi.

Kirkè to jedna z najbardziej znanych kreacji marki. Zmysłowe perfumy zostały dedykowane bogini Circe, więc nuty są odpowiednie: orientalny akord drzewa sandałowego, wanilii i piżma doskonale otwiera się na szlaku, który z pewnością umieści Cię w centrum uwagi. Nawiasem mówiąc, drzewo sandałowe częściej występuje w męskich perfumach, ale to perfumy damskie dodają seksualności.

Cena: 8990 rub.

Woda perfumowana Narcotic Venus, Nasomatto

Młoda marka Nasomatto już wyróżnia się prowokacyjnymi nazwami zapachów (które kosztują tylko Absinth i Pardon) oraz rozpoznawalnymi butelkami z efektownymi drewnianymi wieczkami. To nie przypadek, że słodko-kwiatowy Narcotic V. został nazwany „narkotykiem Wenus” - jego hipnotyczne właściwości przejawiają się aż w dwóch afrodyzjakach. W kompozycji króluje tuberoza - w Indiach kwiat ten nazywany jest wręcz „królową nocy” i uważa się, że jego aromat zawsze kojarzy się z seksualnością i flirtowaniem. A jaśmin - kwiat, którego olejku eterycznego używa się do masażu erotycznego - wprawia w myślach spacer po kwitnącym ogrodzie.

Cena: 9900 rub.

Eau de parfum Opium, Yves Saint Laurent

Ikoniczne arcydzieło domu perfumeryjnego napotkało niewiarygodne trudności ze względu na swoją prowokacyjną nazwę - kiedyś zapach był nawet zakazany w Australii, Arabii Saudyjskiej i Chinach. Jednak krytyka Yvesa Saint Laurenta nie przeszkadzała mu - w 1978 r. Urządził nawet imprezę „opium” na pokładzie pirackiego statku. Wynik nie był długi - w pierwszych trzech miesiącach przychody Opium wyniosły 3 miliony dolarów. Znajdź inne legendarne zapachy w naszej specjalnej ofercie.

Kuszący zapach naprawdę budzi skojarzenia z uwodzeniem i przyjemnością - zawdzięczamy to afrodyzjakowym nutom wanilii i jaśminu, a także prawdziwie orientalnej paczuli, goździków i bursztynu. Postać tę wspiera również ekstrawagancka butelka przypominająca japońską apteczkę lub jedwabną szatę gejszy.

Cena (50 ml): 7599 rub.

Manifest Eau de parfum, Yves Saint Laurent

Aura przebiegłej kokieterii czeka na Ciebie po kilku stuknięciach w luksusową butelkę Manifesto. Według redaktorki BeautyHack, Darii Sizovej, perfumy kojarzą się z pierwszym zakochaniem i trzepotaniem motyli w żołądku, gdy bierze cię za rękę. Nazwała swój ulubiony zapach idealnym na randki, a oto dlaczego. W górnych nutach wyraźnie słychać czarną porzeczkę, bergamotkę i zielenie, dzięki czemu Manifest nie „dusi” pikantną orientalnością, a mimo to otula ciepłem.

W sercu zapachu znajduje się afrodyzjak jaśminowy sambac (taka jest poezja), aw bazie - biały cedr i drzewo sandałowe. Nawiasem mówiąc, cedr uważany jest za żeński afrodyzjak, dlatego często dodawany jest do męskich perfum. Dlatego nie zdziw się, jeśli zobaczysz podziwiające spojrzenia obu płci.

Cena (50 ml): 6999 rubli.

Eau de parfum Flavia Vanilla / 82, Parle Moi Parfum

Wanilia, ylang-ylang i magnolia to recepta na młodzieńcze wspomnienia perfumiarza Michela Almairaca. Jako chłopiec fascynowała go dziewczyna imieniem Flavia, którą poznał na ulicy małego włoskiego miasteczka. Po czterdziestu latach próbował odtworzyć zapach jej skóry i włosów - kompozycja okazała się bardzo kobieca, a perfumy nazwano na cześć pięknej Flavii.

Flavia Vanilla to nie bułeczki z najbliższej kawiarni, ale świeża i chrupiąca wanilia. To ta nuta króluje w kompozycji, a dopełnia ją absolut madagaskarskiego ylang-ylang (znanego afrodyzjaku), nuty Mikelii i kwiatów brzoskwini. Czy Ty też chcesz, aby utrwalił się on w pamięci Twojego ukochanego mężczyzny? Spróbuj raczej.

Cena: od 8500 rubli. na stronie internetowej Molule.su

Kolonia miód i krokus, Jo Malone

Aromat Jo Malone oparty jest na akordach miodu, które przenoszą nas do pasieki lub odwiedzają naszych ukochanych przyjaciół przy filiżance aromatycznej herbaty. Aktywną słodką nutę rozcieńcza się kwiatami krokusa i tradycyjną angielską lawendą. Aromat otwierają lekkie nuty mleka migdałowego, zachowując słodycz miodu i prezentując go z nowej, nietuzinkowej strony.

Perfumy z powodzeniem mogą nadawać się na przytulne wieczory podczas czytania ulubionej książki, gdyby nie lawenda - w starożytności nie na próżno nazywano je ziołem miłości. Według legendy nawet Kleopatra użyła tego zapachu, by uwieść Juliusza Cezara. Dlatego zapraszam na randkę z Honey & Crocus i podbij mężczyznę elegancką zmysłowością i delikatnym uśmiechem.

Cena (30 ml): 3900 rubli.

Propozycja wody perfumowanej, HFC

Zapach z młodej perfumerii Haute Fragrance Company został natychmiast ogłoszony przez redaktor naczelną BeautyHack Karinę Andreeva perfumami tego lata. Przedstawił go młody perfumiarz marki Vincent Ricor: wydarzenie odbyło się w luksusowej rezydencji Spiridonov w centrum Moskwy. Płatki róż na frontowych schodach, sztuczne drzewa wiśni - eleganckie, delikatne i świeże. Taki właśnie jest nowy zapach marki - mimo obfitości świeżych nut bergamotki i uwodzicielskiego jaśminu otwiera się bardzo łatwo i delikatnie.

Słodkie (ale nie słodkie!) Akordy migdałów, liczi i czarnej porzeczki dopełniają tego brzmienia. Propozycja kojarzy się z letnim Paryżem (i to nie tylko dlatego, że słynna ilustratorka z Nowego Jorku Megan Hess wymyśliła zdjęcie do butelki, na której stoi młoda dziewczyna w bujnej różowej sukience z odkrytymi plecami z dużą bujną kokardką. Wieża Eiffla): nowość przenosi się mentalnie do kwitnącego ogrodu Jardin du Luxembourg.

Cena: 22800 rub.

Eau de parfum Mélodie de l'Amour, Dusita Parfums

Uważa się, że produkcja naturalnego olejku z gardenii - kwiatu o złożonym, zielonym i jednocześnie kremowym zapachu - jest nieopłacalna, ale istnieją firmy, które go produkują w niewielkich ilościach. Przede wszystkim rzemieślnicy z niewielkimi wydaniami, jak londyński perfumiarz Sultan Pasha Attars, zwracają się do nich po drogi absolut, ale są wyjątki. Na przykład Dusita to francuska marka założona przez Pissarę Umavidjani, tajską perfumiarkę-samouka.

Za gardenias i tuberozy Mélodie de l'Amour otrzymała „złotą gruszkę” - główną nagrodę perfumerii niszowej - i teraz oficjalnie w damach, chociaż „Melody” było jasne: duża perfumeria. A nuty gardenii dodają tymczasem tajemniczości i atrakcyjności obrazowi, a wszystko dlatego, że ten zapach kojarzy się ze świeżością, tak jakbyś właśnie wyszedł z prysznica.

Cena: 24.920 RUB

Zalecana: