Lekarze weterynarii z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis postanowili w niecodzienny sposób pomóc niedźwiedziom okaleczonym przez ogień. New York Post donosi, że lekarze przeszczepili rybie łuski na spalone podeszwy zwierząt.
Strażacy wyprowadzeni z płonącego lasu
Los Padres
dwa dorosłe niedźwiedzie, kilka młodych i kuguar. Zwierzęta przewieziono na wspomnianą uczelnię w celu rehabilitacji.
Zdaniem szefa służby medycyny integracyjnej w uniwersyteckiej klinice weterynaryjnej Jamie Peyton postanowiła wszelkimi sposobami pomóc nieszczęsnym mieszkańcom lasu.
Oparzenia były bardzo duże. W takich przypadkach używana jest skóra ryby.
- Jamie Peyton.
Do zabiegu wykorzystano skórę tilapii. Ryby te występują we wszystkich krajach Afryki, Południowo-wschodni
oraz Azja Środkowa, Ameryka Łacińska i Stany Zjednoczone.
Peyton zauważyła, że po operacji niedźwiedź natychmiast wstał na łapy. Gdy zwierzę spało, weterynarze przyszywali do kończyn rybie łuski. Zamiast bandaży używali papieru ryżowego i łusek kukurydzy jako bandaży.
Podobną metodę leczenia oparzeń po raz pierwszy zastosowano w 2017 roku w Brazylii. Ponadto lekarzom udało się uratować życie kobiety. Jak podkreśla Jamie Peyton, tilapia kolagenowa jest najbliższa ludzkiej skórze.
Mieszkaniec Francji przeszedł drugą operację przeszczepu twarzy. Cierpiał pierwsze siedem lat temu. Teraz organizm zaczął odrzucać tkankę dawcy, więc lekarze zdecydowali się na ponowną operację pacjenta.